Przejdź do głównej zawartości

Czym jest trema i jak sobie z nią radzić?


Czym jest trema?

Trema jest bardzo powszechnym oraz nie do końca określonym zjawiskiem. Tyle ile ludzi, tyle jej definicji. Każdy z nas odczuwa ją na swój sposób. Może się ona przejawiać poprzez:

- bladość, pocenie się, przyspieszone bicie serca, drżenie nóg i rąk, zawroty głowy, uczucie słabości, napięcie mięśniowe, suchość w ustach,
- luki pamięci, słaba koncentracja,
- tiki nerwowe, nerwowy śmiech,
- negatywne myślenie, zwątpienie we własne umiejętności,
- lęk, niepokój, zwiększona czujność, drażliwość, agresja.

Proces radzenia sobie z nią, każdy, indywidualnie, powinien zacząć od poszukiwania odpowiedzi na pytanie: Czym jest trema? Większości osób już ten etap daje bardzo dużo. Jedna z bardziej ogólnych definicji tremy, autorstwa Kępińskiej-Welbel, przedstawia ją jako: „dynamiczny proces psychiczny związany z publicznym wykonaniem utworów muzycznych, gdy wykonawca spodziewa się oceny ze strony słuchaczy” (Kępińska-Welbel, 1991, str. 468). Autorka odnosi się do wykonywania utworów muzycznych, jednak oczywiście dotyczy to również każdych innych wystąpień.

Jest to powszechnie znane, że trema ma dwie odsłony, tą negatywną i pozytywną. Niestety bardzo często ludzie zapominają, że może ona przynieść również coś dobrego. To jakiego rodzaju tremy doświadczamy, jest ściśle związane z jej natężeniem. Mała trema, bardzo często jest mobilizująca, jednak kiedy jej poziom przekroczy pewną granicę, staje się ona paraliżująca i może przeszkodzić nam w wystąpieniu.

Jakie czynniki wpływają na pojawienie się tremy?

Czynniki zewnętrzne:
- liczenie się z oceną widzów,
- postawy ambicyjne,
- obawa przed byciem gorszym od innych, jak i przed zdystansowaniem się od innych poprzez bycie dużo lepszym,
- obecność ważnych lub bliskich osób,
- nieprzychylna publiczność (odgłosy, śmiech, szmery, hałas),
- wysoka ranga wydarzenia.

Czynniki wewnętrzne:
 - przekonanie o swojej niższej od innych pozycji,
- brak wiary w siebie,
- strach przed zapomnieniem jakiegoś fragmentu,
- nadmierna wrażliwość na krytykę,
- poczucie, że ćwiczyliśmy niewystarczająco dużo,
- silna pamięć niepowodzeń z przeszłości,
- przywoływanie przed wystąpieniem wszystkich przeszkód i trudności, które mogą się pojawić.

Ważne jest to, że zamiast walczyć ze stresem (jak to często jest nazywane), powinniśmy się z nim oswajać, polubić i go zaakceptować oraz powoli sobie z nim radzić. Postawienie stresu w takim świetle, może całkowicie zmienić myślenie na jego temat. Podczas radzenia sobie z tremą, co jest procesem, możemy być na różnych etapach i wciąż dążyć do celu. W trakcie, gdy z tremą walczymy, możemy tylko i wyłącznie wygrać lub przegrać, a ludziom często trudno jest podnieść się po porażce. Trema powinna towarzyszyć nam przez całe życie, tylko musimy nauczyć się zmieniać jej poziom.

 Jak sobie radzić ze stresem?

Ogólnie:
- częstsze występowanie (dzięki temu bardziej oswoimy się z tą sytuacją),
- ćwiczenie w różnych warunkach, aby nic nas nie zaskoczyło,
- pełne skupienie na interpretacji tego, co przedstawiamy,
- wykształcenie w sobie trzech cech:
1. świadomość działania
2. silną wolę
3. zaufanie do swoich możliwości,
- zastanowienie się nad swoją motywacją,
- patrzenie na swoje dokonania w szerszej perspektywie,
- wybaczanie sobie błędów,
- ograniczanie nierealnych oczekiwań wobec siebie,
- ćwiczenie przed jakimś gronem osób (np. rodziną, przyjaciółmi),
- nagrywanie swoich wykonów i poprawianie niezadowalających miejsc,
- poszukiwanie radości w tym co robimy,
- treningi relaksacyjne,
- medytacje.

Przed występem:
- ćwiczenia oddechowe oraz praca z wyobraźnią,
- pełna koncentracja,
- słuchanie muzyki,
- pozytywne nastawienie,
- humor,
- świadomość ciała,
- celowe napięcia mięśniowe,
- wizualizacja występu,
- łagodne ziołowe środki uspokajające, melissa.

Sposobów radzenia sobie ze stresem można znaleźć zaskakująco dużo. Jednak nie wszystkie z nich są odpowiednie dla każdej osoby. Wszystko zależy od rodzaju wystąpienia, wielkości danego wydarzenia, widowni itp. Powinniśmy więc po kolei wypróbowywać poszczególne sposoby, dzięki czemu będziemy mogli zaobserwować, które z nich najbardziej nam pomagają.

Uważam, że podczas próby radzenia sobie ze stresem, najważniejsze jest nasze nastawienie. To, żebyśmy nie chcieli za wszelką cenę go zwalczyć, tylko bardziej go zrozumieć. Trzeba poświęcić trochę czasu dla samego siebie i dokładnie przemyśleć całe zjawisko, a najbardziej to, DLACZEGO w ogóle to się dzieje. Kiedy dojdziemy do tego jakie są podstawy naszej tremy, mamy już połowę sukcesu, ponieważ z tą wiedzą zdecydowanie łatwiej będzie nam postanowić co robić dalej i jakich sposobów radzenia sobie z nią użyć.


Bibliografia
Mużdżak, A. (2013). Wpływ warsztatów psychologicznych na radzenie sobie z tremą w grupie uczniów szkół muzycznych. doi:10.3897/bdj.4.e7720.figure2f. Niepublikowana praca magisterska, Wydział Psychologii Uniwersytet Warszawski
Madejska, M. (n.d.). Trema i sposoby jej opanowania. Retrieved from http://www.psmslupsk.pl/index.php/publikacje-menu/19-publikacja/43-trema-i-sposoby-jej-opanowania

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wywiad z Oliwią Polak

Oliwia Polak Wybitna wokalistka z umiejętnościami gry na pianinie oraz gitarze. Aktualnie jest studentką, która przez dwa lata kształciła się wokalnie pod kierunkiem Pani Elżbiety Niczyporuk. Osiągnęła wiele wysokiej rangi sukcesów między innymi III miejsce w XXVII Ogólnopolskim Przeglądzie Piosenki Licealisty „WYBRYK” we Wrocławiu, Nagrodę Specjalną Czechowicza w VIII Ogólnopolskim Konkursie Poezji Śpiewanej, I miejsce w XXVI Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Białymstoku w kategorii „Duety” oraz otrzymała stypendium artystyczne od Prezydenta Miasta Lublin. Jak zaczęła się Twoja przygoda ze śpiewaniem? Moja przygoda ze śpiewaniem zaczęła się jeszcze w przedszkolu. Ja zawsze byłam otwarta, lubiłam śpiewać i pamiętam jak powiedziałam mojej pani przedszkolance, żeby mi dawała długie role, bo się szybko uczyłam i bardzo lubiłam występować. Pamiętam nawet mój pierwszy występ, kiedy śpiewałam podczas święta górnika, byłam wtedy przebrana za krakowiankę, a mój ukochany z prz

Wywiad z Elżbietą Niczyporuk

Elżbieta Niczyporuk Nauczycielka z pasją, wokalistka, dyrygentka i założycielka trzech chórów: Akademos, Akademos Junior i Akademos Kids w Międzynarodowych Szkołach Paderewski w Lublinie. Ukończyła z wyróżnieniem Wydział Artystyczny na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Nagrodzona między innymi Złotą Odznaką Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, Medalem Ministra Edukacji Narodowej, Medalem 700-lecia miasta Lublin. Zdobywczyni II miejsca w Ogólnopolskim Plebiscycie „Pedagog Roku”. Jak zaczęła się Pani przygoda ze śpiewaniem? Generalnie już w przedszkolu, bo od zawsze uwielbiałam wszelkiego rodzaju występy solowe, takie gdzie faktycznie mogłam sobie indywidualnie pośpiewać. W szkole - zawsze z gitarą - byłam w pewnym sensie solistką i takim jakby leaderem. Wiesz, kto ma gitarę ten ma władzę (śmiech!), ponieważ może narzucać tonacje, tempo itp. Później przez cały czas, również na studiach śpiewałam sama dla siebie i wtedy właśnie zaczęła się bardzo intensywna